wtorek, 28 lipca 2015

Przekąska na trzy sposoby czyli hummus w roli głównej

Uwielbiam hummus! Po raz pierwszy miałam okazję spróbować go kilka lat temu w Turcji, gdzie serwowany był na cienkim pieczywie prosto z pieca. Później na jakiś czas o nim zapomniałam, ale wszystko co dobre... znowu kiedyś wraca.
Najbardziej lubię klasyczny hummus oraz w wersji lekko pikantnej, ostatnio jednak postanowiłam połączyć go z burakami. Wszystkie składniki do hummusa, przygotowuję sama, choć można pójść na skróty i np. kupić gotową pastę tahini, a nawet cały hummus (potem można go doprawić według uznania). Ja jednak - miłośnik i od dziecka piewca metody "zrób to sam" -, wszystko przygotowuję po kolei. Poniżej prezentuję hummusowe trio, wśród którego fani tradycyjnych smaków odnajdą klasyczny orientalny smak, spragnieni pikantnych i wyraźnych wrażeń będą mogli zmierzyć się z chilli, a osoby szukające nietypowych połączeń będą mogły rozkoszować się smakiem pieczonych buraków zmieszanych z orzechami włoskimi i miętą.
I wiecie co? Hummus jest zdrowy!

Pasta tahini

Składniki:
  • pół szklanki sezamu (około 10 łyżek)
opcjonalnie:
  • 2 łyżki oleju sezamowego
  • 2 łyżki oliwy extra virgin
  • woda

Przepis:

  1. Na początku sezam trzeba uprażyć, w tym celu wsypujemy go na suchą i bardzo dobrze rozgrzaną patelnię. Cały czas mieszamy, aż sezam lekko się zrumieni. Bardzo ważne jest aby nie przypalić sezamu, tzn. nie może stać się czarny lub bardzo ciemno-brązowy, będzie wtedy gorzki i niejadalny
  2. Uprażony sezam przekładamy do miski lub na talerzyk i odstawiamy do ostygnięcia.
  3. Przesypujemy sezam do naczynia od blendera i miksujemy. Podstawowy przepis wymaga, aby miksować sezam tak długo aż wydobędzie się naturalny olej. Można jednak usprawnić ten proces dodając oleju sezamowego i oliwy oraz kilka łyżek wody. Dzięki temu pastę będzie dużo łatwiej zmiksować, a wzbogacimy ją o dodatkowe walory smakowe i odżywcze.

Tradycyjny hummus - przepis podstawowy

Składniki:
  • 200g ciecierzycy
  • 100g pasty tahini
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • uprażony i zmielony kumin
  • woda (najlepiej źródlana)
  • sól morska
  • soda oczyszczona

Przepis:

  1. Jeśli stosujemy suchą ciecierzycę musimy namoczyć ją przez noc (12 godzin) w wodzie z dodatkiem łyżeczki sody oczyszczonej. Następnie płuczemy ciecierzycę pod bieżącą wodą i gotujemy w świeżej wodzie około półtorej godziny. Czasem w trakcie gotowania trzeba wymieniać wodę, aby pozbyć się zanieczyszczeń. Wody nie wolno solić, ponieważ ciecierzyca będzie twarda. Jeżeli posiadamy ciecierzycę z puszki, powyższe czynności można pominąć, taka ciecierzyca jest gotowa do spożycia od razu.
  2. Gdy ciecierzyca będzie już miękka, odcedzamy, przepłukujemy zimną wodą i przekładamy do blendera.
  3. Dodajemy pastę tahini, czosnek (zmiażdżony wcześniej) oraz sok z cytryny.
  4. Zaczynamy miksować blenderem na gładką masę.
  5. W kolejnym kroku stopniowo dodajemy zimną wodę (dosłownie kilka łyżek) i sól morską, nadal mieszając całość blenderem.
  6. Na samym końcu wsypujemy przygotowany wcześniej kumin. Całość jeszcze raz mieszamy, tym razem łyżką.
  7. Masę przekładamy do miseczki i polewamy oliwą, można również hummus posypiać ulubionymi przyprawami np. płatkami chilli, ostrą papryką, kolendrą, miętą itd.
Gotowy hummus powinno się przechowywać w lodówce około 4 dni.
Z czym podawać hummus? Kiedy przychodzą do mnie goście, podaję go z grillowaną bagietką lub po prostu z krakersami. Sama nie przepadam za pieczywem, dlatego zazwyczaj nakładam go na liście cykorii lub tworzę roladki z grillowanej cukinii lub bakłażana. Do pracy zdarza mi się przyrządzić kanapkę z sałatą, pomidorem, kiełkami i hummusem. Myślę, że każde połączenie, które sprawia radość naszemu podniebieniu jest dozwolone :)

Pikantny humus

Składniki:
  • papryczka chilli (lub inna ostra papryczka, w zależności od preferowanego poziomu ostrości)
  • kilka czarnych oliwek
  • świeża natka pietruszki
  • tradycyjny humus

Przepis:

  1. Wszystkie składniki bardzo drobno szatkujemy
  2. Następnie dodajemy je do tradycyjnej pasty (przepis podstawowy) i mieszamy, jeśli konsystencja jest zbyt gęsta możemy dodać kilka łyżek wody źródlanej lub oliwy.

Hummus z pieczonym burakiem i miętą

Składniki:
  • łyżka zmielonych orzechów włoskich
  • kilka listków mięty
  • 4 małe buraki
  • ocet balsamiczny
  • cynamon
  • folia aluminiowa do pieczenia

Przepis:

  1. Rozgrzewamy piekarnik do 200'C.
  2. W czasie, gdy piekarnik się nagrzewa obieramy buraki, a następnie każdy z nich owijamy folią aluminiową. Przed domknięciem folii, buraki skrapiamy octem balsamicznym i oprószamy cynamonem. Buraki pieczemy mniej więcej przez godzinę - aż będą miękkie i lekko przypieczone.
  3. Upieczone buraki wyciągamy z piekarnika i odstawiamy do wystygnięcia.
  4. Letnie buraki kroimy w kostkę i przekładamy do wysokiego pojemnika.
  5. Dodajemy liście mięty i całość rozdrabniamy na masę gładką blenderem.
  6. Wsypujemy orzechy i mieszamy przy pomocy łyżki do połączenia składników.
  7. Ponieważ buraki są słodkie, czasem trzeba całość jeszcze raz doprawić solą, octem lub cynamonem. Można dosypać też szczyptę imbiru, chilli, gałki muszkatołowej lub innej aromatycznej przyprawy.
Sezam wartości odżywcze:
Jeśli przestaliście pić mleko i boicie się o brak wapnia, przedstawiam Wam nowego dostawcę - sezam :) Jest prawdziwą kopalnią wapnia, ale to nie jedyne jego talenty. Posiada wiele cennych minerałów tj. cynk, fosfor, magnez, miedź, potas, selen oraz żelazo. Ponadto oferuje całkiem spory wachlarz witamin: A, E, grupa B (niacyna, kwas foliowy, B1, B6, ryboflawina). Oczywiście najlepszy jest niełuskany sezam lub czarny (łuskany zawiera prawie 10 razy mniej wartości odżywczych).
Ciecierzyca również dostarcza wielu cennych składników m.in. potas dzięki, któremu skutecznie obniża poziom cholesterolu oraz ciśnienie krwi. Jest bogatym źródłem białka i błonnika. Co jeszcze? Cała masa minerałów tj. wapń, żelazo, magnez, fosfor, sód, cynk i wspomniany wcześniej potas oraz witamin: A, C, Tiamina, Ryboflawina, Niacyna, B6, Kwas foliowy i do tego jeszcze witamina K!
Tak jak powiedziałam humus jest zdrowy, a do tego pyszny. Ciecierzyca często gości u mnie w kuchni, dlatego zapewne jeszcze niejeden przepis z nią w roli głównej zawita na tym blogu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz